wtorek, 28 grudnia 2010

RZECZY MAARTWE, ONE SĄ STRAASZNE

AWAWAWAWAWAAAAA

WYGLADAM JAK FEM!AWESOMERA! MOJEGO WŁASNEGO OC! YAAAAAAYZ~!
kocham mój awesomniassty, czerwony, dłuuugi warkoczyk
bo jest awesomniassty
i go kocham :3


i dawno tu nie pisałam, bo jestem gópia

i powinnam rysować DUŻO rzeczy, a rysuję takie, których nie powinnam!
Bo milion Art-Trade'ów czeka i prezentów i obiecanych bazgrołów

JESTEM POTWOREM
RAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAWR

I nie moge pisać o drugiej w nocy z ja-ciankiem
i rozbijać się po pizzeriach z An

ALL HAIL PIERBÓG!

a jutro pani Wiedźmin, jestem psychopatką w głębokiej depresji czy raczej anorektyczką sado-maso?
tak, jutro dowiem się, że jestem normalna
a moje schizy to stan umysłu

HELLZ YEAH